Dobry Zasiew – 12.12.2010

Kartka z kalendarza "Dobry Zasiew" z dnia 12 grudnia 2010r.

Powiedział im też podobieństwo o tym, że powinni zawsze się modlić i nie ustawać.
Ewangelia Łukasza 18,1

Pan Jezus nauczał, abyśmy "zawsze modlili się i nie ustawali". Wielu wierzących czyni wprawdzie dobry początek, jednakże nie okazuje potem wytrwałości w modlitwie (Kol. 4, 2). Chrześcijańska modlitwa ma jednak charakter trwałego nawyku, a nie okazyjnie podejmowanego usiłowania. Wierzący tkwi w bezkresnym polu duchowej walki, a jedną z najskuteczniejszych broni jego duchowego uzbrojenia jest, aby czuwając, wytrwale "zanosić w każdym czasie w modlitwie i błaganiu modły w Duchu" (Efezjan 6,18).
Rzeczywiście, w każdym czasie potrzebujemy Bożej pomocy i Jego prowadzenia. Nie wiemy, co jest przed nami. Nie potrafimy dokonać wnikliwej oceny okoliczności, w jakich się znajdujemy, a także nie jesteśmy w stanie oblicz yć zasobu naszych sił, aby stawić czoła napierającym na nas trudnościom. Z powodu tej oto niewiedzy i naszej naturalnej słabości zachodzi konieczność, aby dokładnie nas poinstruować o tym, co powinniśmy uczynić oraz w jaki sposób winniśmy dokonać skutecznego uderzenia – zgodnie z myślami Bożymi. W modlitwie stajemy przed Bogiem, który jest naszym wszechmocnym Ojcem i wszechwiedzącym przyjacielem. Czynimy to po to, abyśmy do naszej walki mogli dzień w dzień otrzymać niezbędną moc. Dla takich modlitw Bóg zawsze ma ucho, które wysłuchuje, a gdy niefortunnie będziemy się skłaniać, aby zboczyć w lewo lub w prawo, wtedy usłyszymy za nami głos, który powie: "To jest droga, którą macie chodzić!" (Iz. 30, 21). Tak oto przez modlitwę będziemy odkrywać Bożą drogę – tę, która zawsze jest prawidłowa i najlepsza.

(C) Copyright "Dobry Zasiew" 2010

Zapraszamy na witrynę http://chrzescijanin.strefa.pl/