POROZMAWIAJMY O PANU JEZUSIE CHRYSTUSIE!

chrzescijanie.info zaprasza: POROZMAWIAJMY O PANU JEZUSIE CHRYSTUSIE!

Monthly Archives: Lipiec 2011

Dobry Zasiew – 15.07.2011

W silnej dłoni

Ramię twoje jest potężne; mocna jest ręka twoja, a wysoko podniesiona prawica twoja.
Psalm 89,14
Niech wesprze mnie ręka twoja, gdyż wybrałem przykazania twoje!
Psalm 119,173

W silnej dłoni

"Zostać chrześcijaninem? Wydaje mi się, że to dla mnie zbyt ciężkie. Moi przyjaciele wyśmialiby mnie. Jak mógłbym pozostać wobec takiej sytuacji nieugiętym? Myślę, że nie byłbym w stanie tego znieść, gdybym stał się przedmiotem drwin moich znajomych i bliskich."
Takie i tym podobne myśli dręczyły pewnego młodego mężczyznę podczas wieczoru ewangelizacyjnego. W końcu jednak zdecydował zwierzyć się ze swojego problemu. "Niech pan mi powie," – zagadnął prowadzącego to spotkanie ewangelistę – "w jaki sposób może młody człowiek pozostać stanowczym i niezachwianie obstawać przy swoim, jeżeli chce naśladować Pana Jezusa?"
Ewangelista wyciągnął z kieszeni ołówek i położył go na dłoni swego rozmówcy. "Czy ten ołówek jest w stanie stać?" – zapytał. "Ależ skąd! Oczywiście, że nie." – odpowiedział zapytany. Wówczas ewangelista wziął ołówek do ręki i postawił go prosto, trzymając go mocno w pionowej pozycji. "Ach, teraz przecież to pan go trzyma w tej pozycji! To zupełnie coś innego!" – powiedział młody człowiek. "Tak, również i ty nie jesteś w stanie stać o własnych siłach, ale dłoń Pana Jezusa jest w stanie mocno cię trzymać".
Prawie 25 lat później spotkali się ci dwaj mężczyźni po raz kolejny. Poprzednio tak bardzo niezdecydowany, wahający się i pełen obaw młody mężczyzna opowiadał z radością, że owego wieczoru całkowicie oddał się Bogu. "Tak, od tamtego czasu Jego ręka istotnie stale mnie trzymała, utrzymywała w siłach i mną kierowała" – wyznał.

Jezusowa silna dłoń trzyma mocno mnie na wieki.
Zbyt mnie drogo kupił On, by wypuścić miał z opieki.
Mój Zbawiciel przy mnie trwa, to najlepsza ufność ma!

(C) Copyright "Dobry Zasiew" 2011

Zapraszamy na witrynę http://chrzescijanin.strefa.pl/

W silnej dłoni

Jezus Chrystus złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy

Lecz gdy On (Jezus Chrystus) złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, usiadł po prawicy Bożej.
List do Hebrajczyków 10,12

Znałem niegdyś pewnego mężczyznę, który w swym życiu wiele wycierpiał. Najpierw stracił żonę w czasie najpiękniejszych i najszczęśliwszych lat ich wspólnego życia; potem wiele lat cierpiał na straszną, bolesną chorobę gościec stawowy. Człowiek ten sądził, że na podstawie tak wielu cierpliwie znoszonych cierpień ma wreszcie prawo do szczęśliwego życia po śmierci. Być może i Ty zetknąłeś się już z podobnymi poglądami – a może nawet sam je wyznajesz?
Opisany tok myślenia wydaje się słuszny ludzkiej logice, ale nie pokrywa się z zapisanymi w Biblii zasadami Bożymi. Jest on od podstaw błędny, a przy tym niebezpieczny. Ludzkie cierpienie nie jest w stanie zapłacić ceny zbawienia, nie może t eż być rozpatrywane wobec Boga w kategoriach "za mało" lub "za dużo" – w odniesieniu do wymagań świętości i sprawiedliwości Bożej jest zupełnie nieodpowiednie. Żadne cierpienie – nawet znoszone bez słowa – nie jest w stanie odpokutować i zmazać przed Bogiem nawet najmniejszego, wydawałoby się, nieznacznego grzechu. Nawet i to wszystko, co wycierpiał sam Zbawiciel Jezus Chrystus ze strony ludzi podczas swej działalności na ziemi nie jest w stanie ująć człowiekowi odpowiedzialności choćby za jeden grzech. Jego życie miało inny cel: objawiło absolutną doskonałość Jego człowieczeństwa i pokazało, że jedynie On może stać się ofiarą za grzechy innych, która zostanie przyjęta przez Boga.
Pan Jezus gotów był, by udać się na krzyż. W trzech godzinach ciemności, w których zbawczo cierpiał, wisząc na drzewie przekleństwa, zapłacił za nasze grzechy pełną cenę odkupienia. Biblia mówi: "Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpi ał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych". Nie można nic dodać do Jego ofiary, nie wolno nic z niej ujmować. Bóg pokazał, że została ona przez Niego przyjęta, gdy wzbudził Go z martwych i posadził w chwale po swojej prawicy.

(C) Copyright "Dobry Zasiew" 2011

Zapraszamy na witrynę http://chrzescijanin.strefa.pl/

Jezus Chrystus złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy

Anna, matka Samuela

Ona zaś rzekła: Oby twoja służebnica znalazła łaskę w twoich oczach.
1. Księga Samuela 1,18

Anna, matka Samuela, była bardzo przygnębiona. Swoje troski i zmartwienia przynosiła Panu. Cicho się modliła, jej wargi się poruszały, lecz głosu nie było słychać (1. Sam. 1, 13). Najwyższy kapłan Heli sądził, że się upiła i zganił ją. Anna była zmuszona wyjaśnić mu, że jest inaczej i wyjawić, dlaczego tak gorliwie się modli. Była kobietą z prostego ludu, a on, który tak źle ją ocenił, był namaszczonym kapłanem Boga Jahwe. Dostrzegamy, że Anna nie opuściła swego niskiego, dobrowolnie zajmowanego stanowiska pokornej kobiety nawet wtedy, gdy musiała wyprowadzić z błędu najwyższego kapłana.
Jest to wymowny przykład godny naśladowania przez wszystkie wierzące kobiety. Może się zdarzyć, tak jak w przypadku Anny i Heliego, ō e ktoś zajmujący skromniejszą pozycję, musi pouczyć lub nawet napomnieć kogoś zajmującego znacznie wyższe stanowisko. W takiej sytuacji ten pierwszy nie powinien tego wykorzystywać, by porzucić swoją dotychczasową postawę uległości i podporządkowania. Jak pokazuje zacytowany dzisiaj werset biblijny, Anna tego nie uczyniła. Dążyła do tego, by znaleźć łaskę w oczach najwyższego kapłana, człowieka, którego stan duchowy, jak opisuje Słowo Boże, był pełen braków. Podobnie też postąpiła Abigail wobec Dawida prześladowanego przez Saula – nie porzuciła przypisanego jej stanowiska.
Obyśmy i my, którzy należymy do Pana, tak postępowali w podobnych sytuacjach, zachowując stanowisko podporządkowania i pokorne usposobienie, nawet wtedy, gdy racja spoczywa po naszej stronie. Tylko wtedy kroczymy w śladach Pana Jezusa, który odkrył wielką prawdę o swoim usposobieniu, mówiąc: "Jestem cichy i pokornego serca."

(C) Copyright "Dobry Zasiew" 2011

Zapraszamy na witrynę http://chrzescijanin.strefa.pl/

Anna, matka Samuela

Panie profesorze, w rzeczywistości istnieją tylko dwie religie

Przez wiarę złożył Abel Bogu wartościowszą ofiarę niż Kain.
List do Hebrajczyków 11,4

Pewien wierzący student dał swemu profesorowi, który stwierdził, że przez mnogość religii na tym świecie popadł w całkowity chaos, następującą odpowiedź: "Panie profesorze, w rzeczywistości istnieją tylko dwie religie." "Tylko dwie? Które miałyby to być?" – zapytał profesor. "Jedna to religia Kaina" – odparł student – "opiera się ona na znanej zasadzie: ażeby Bóg mógł mnie przyjąć, muszę przynieść mu coś, co osiągnąłem. Religia Kaina znajduje swoje odzwierciedlenie w najróżniejszych nurtach religijnych tego świata, niestety również w łonie szeroko rozumianego chrześcijaństwa. Każdy człowiek, który wyraża przekonanie, że znajdzie dostęp do Boga lub pozyska Jego przychylność w oparciu o to, co sam moō e uczynić lub Mu dać, należy do religii Kaina."
Następnie ów student kontynuował swe objaśnienie: "Z drugiej strony religia Abla stanowi w rzeczywistości coś znacznie więcej, jak tylko religię. Ona oznacza życie! Abel ofiarował Bogu baranka, uznając tym samym, że jest grzesznikiem, który tylko na podstawie śmierci niewinnej ofiary może znaleźć przystęp do Boga. Ofiara Abla wskazywała jasno na Pana Jezusa, na tego Jedynego, który przyszedł na ten świat, aby wyratować grzeszników. Teraz każdy może i powinien przyjść do Boga ze szczerym wyznaniem: Jestem grzesznikiem, który zasłużył na wieczną śmierć. Nie mam nic dobrego, czym mógłbym się wykazać. Nie posiadam nic, co byłoby godne zaoferowania. Ale przychodzę, wierząc w skuteczność krwi Chrystusa, która popłynęła i za mnie."
Która z obu jest Twoją religią? Uznaniem Boga cieszy się tylko jedna z nich, chociaż samo nazwanie jej "religią" jest bar dzo nieprecyzyjne.

(C) Copyright "Dobry Zasiew" 2011

Zapraszamy na witrynę http://chrzescijanin.strefa.pl/

Panie profesorze, w rzeczywistości istnieją tylko dwie religie

ROSYJSKA KSIĄŻKA BEZ SŁÓW

Kto ma uszy, niechaj słucha.
Ewangelia Mateusza 13,9

ROSYJSKA KSIĄŻKA BEZ SŁÓW

Pewien ewangelista zajmował się rozdawaniem Biblii w rosyjskich więzieniach. Księgę tę zwykł nazywać "przewodnikiem do nieba". Jednakże nie wszyscy więźniowie potrafili czytać – wielu z nich nigdy się tego nie nauczyło. Właśnie dla takich miał on szczególne, skrócone wydanie – książkę bez słów, która miała tylko trzy strony. Pierwsza z nich była czarna, druga czerwona, a trzecia biała.
Kiedy rozdawał "przewodnik do nieba" w tej właśnie formie, tak oto wyjaśniał jego treść: "Czarna kartka oznacza czarne grzechy, moje i twoje – grzechy przeciwko Bogu i grzechy przeciwko ludziom; grzechy w myśli i w czynie – czarne jak śmierć, jak nadchodzący sąd. Dotyczy to wszystkich ludzi, ponieważ "wszyscy zgrzeszyli i brak im chwa ły Bożej" (Rzym. 3,23).
Ta czerwona kartka jest tak czerwona jak krew, kosztowna krew Pana Jezusa, która popłynęła na krzyżu Golgoty. Tylko ona może zgładzić czarne grzechy, ponieważ "krew Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu" (1. Jana 1,7).
I w końcu biała kartka: oznacza spełnione dzieło zbawienia przez Pana Jezusa Chrystusa, całkowite przebaczenie wszystkich grzechów dla tych, którzy się nawracają i przyjmują Go do serca jako swojego Zbawiciela. Biel to doskonała sprawiedliwość, którą osiąga grzesznik przez pokutę i wiarę. "Obmyj mnie, a ponad śnieg bielszy się stanę" (Psalm 51,9)".

(C) Copyright "Dobry Zasiew" 2011

Zapraszamy na witrynę http://chrzescijanin.strefa.pl/

ROSYJSKA KSIĄŻKA BEZ SŁÓW

złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy

Lecz gdy On (Jezus Chrystus) złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, usiadł po prawicy Bożej.
List do Hebrajczyków 10,12

Znałem niegdyś pewnego mężczyznę, który w swym życiu wiele wycierpiał. Najpierw stracił żonę w czasie najpiękniejszych i najszczęśliwszych lat ich wspólnego życia; potem wiele lat cierpiał na straszną, bolesną chorobę gościec stawowy. Człowiek ten sądził, że na podstawie tak wielu cierpliwie znoszonych cierpień ma wreszcie prawo do szczęśliwego życia po śmierci. Być może i Ty zetknąłeś się już z podobnymi poglądami – a może nawet sam je wyznajesz?
Opisany tok myślenia wydaje się słuszny ludzkiej logice, ale nie pokrywa się z zapisanymi w Biblii zasadami Bożymi. Jest on od podstaw błędny, a przy tym niebezpieczny. Ludzkie cierpienie nie jest w stanie zapłacić ceny zbawienia, nie może t eż być rozpatrywane wobec Boga w kategoriach "za mało" lub "za dużo" – w odniesieniu do wymagań świętości i sprawiedliwości Bożej jest zupełnie nieodpowiednie. Żadne cierpienie – nawet znoszone bez słowa – nie jest w stanie odpokutować i zmazać przed Bogiem nawet najmniejszego, wydawałoby się, nieznacznego grzechu. Nawet i to wszystko, co wycierpiał sam Zbawiciel Jezus Chrystus ze strony ludzi podczas swej działalności na ziemi nie jest w stanie ująć człowiekowi odpowiedzialności choćby za jeden grzech. Jego życie miało inny cel: objawiło absolutną doskonałość Jego człowieczeństwa i pokazało, że jedynie On może stać się ofiarą za grzechy innych, która zostanie przyjęta przez Boga.
Pan Jezus gotów był, by udać się na krzyż. W trzech godzinach ciemności, w których zbawczo cierpiał, wisząc na drzewie przekleństwa, zapłacił za nasze grzechy pełną cenę odkupienia. Biblia mówi: "Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpi ał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych". Nie można nic dodać do Jego ofiary, nie wolno nic z niej ujmować. Bóg pokazał, że została ona przez Niego przyjęta, gdy wzbudził Go z martwych i posadził w chwale po swojej prawicy.

(C) Copyright "Dobry Zasiew" 2011

Zapraszamy na witrynę http://chrzescijanin.strefa.pl/

złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy

jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare prze minęło, oto wszystko stało się nowe

Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe.
2. List do Koryntian 5,17

PIEŚŃ NOWEGO STWORZENIA

Twe Imię, Jezu, niezrównane
pociechy pełne jest i łask!
Anioły kornie się kłaniają,
twej chwały podziwiając blask.
Boskości pełnią jesteś TY
i w Tobie dopełnieniśmy!

Tyś dla nas wszystko: wykupienie
moc, mądrość, światło, siła wraz;
Tyś jest powodem wszystkich czynów,
co łaska Twoja sprawia w nas.
Co mamy, czym staliśmy się –
znajduje w Tobie źródło swe!

Nieporównana miłość Twoja
tu uzupełnia wszelki brak,
strumieniem w trosce i w niedoli
od Ciebie spływa szczodrze tak.
Gdy nam odmawiasz czegoś Ty,
to w tym ukryty cel Twój tkwi.

I choćby wszystko się zmieniło,
ō wiat nie da nam spoczynku, nie!
Tyś tylko pełnią błogosławieństw,
czyż można z czymś porównać Cię?
Bogactwem naszym stałeś się,
na wieki posiadamy Cię!

(C) Copyright "Dobry Zasiew" 2011

Zapraszamy na witrynę http://chrzescijanin.strefa.pl/

jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe

wykładał im, co o nim było napisane we wszystkich Pismach

I począwszy od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co o nim było napisane we wszystkich Pismach.
Ewangelia Łukasza 24,27

We fragmencie Ewangelii Łukasza, z którego został zaczerpnięty dzisiejszy cytat, dwaj uczniowie podążający drogą do Emaus byli bardzo przygnębieni. Tematem ich rozmowy była osoba Pana Jezusa, "który był mężem, prorokiem mocarnym w czynie i słowie przed Bogiem i wszystkim ludem". Ale myśl o Nim nie mogła dać ich sercom otuchy. Jak to było możliwe? Dlaczego byli pełni lęku i nieszczęśliwi, skoro ich myśli były Nim zajęte? On sam, znawca serc, daje odpowiedź na to
pytanie. Począwszy od Mojżesza, poprzez wszystkich proroków wyjaśniał im, co napisano o Nim we wszystkich Pismach. Niestety, uczniowie ci byli bardziej zajęci tym, co dotyczyło ich losu w powiązaniu z Chrystusem. Ich oczekiwania był y silnie związane z ziemskimi obietnicami, nie byli w stanie pojąć rzeczy wznioślejszych, koncentrujących się na cierpieniach i późniejszym uwielbieniu Pana Jezusa.
Jakże ich oczy musiały być zasłonięte, że Go nie rozpoznali! Ale też, gdyby stało się to już na samym początku, zapewne odwróciłoby to ich myśli od zagłębienia się w Jego cierpienia i przyszłą chwałę. Pan wie o tym i podąża z nimi. Objaśnia im Pisma, a gdy są już gotowi, by uwierzyć we wszystko, co zapowiedzieli prorocy, wtedy nadchodzi stosowny moment: pozwala im, by Go rozpoznali.
Być może czasem i nasze oczy są zasłonięte tak, że nie potrafimy Go rozpoznać. A On jest tak blisko. Przypomnijmy sobie wtedy, co Pan Jezus powiedział tym dwom uczniom, że należy wierzyć we wszystko, co Słowo Boże mówi nam o Nim. Wówczas serca nasze będą pałać wypełnione Jego cudowną Osobą, rozgrzane Jego miłością.

(C) Copyright "Dobry Zasiew" 2 011

wykładał im, co o nim było napisane we wszystkich Pismach

Zapraszamy na witrynę http://chrzescijanin.strefa.pl/

wykładał im, co o nim było napisane we wszystkich Pismach

nie chcecie, aby mieć żywot

Ale mimo to do mnie przyjść nie chcecie, aby mieć żywot […] Ja przyszedłem w imieniu Ojca mego, a wy mnie nie przyjmujecie.
Ewangelia Jana 5,40.43

Proszę nie przeszkadzać!

W każdym pokoju hotelowym znajduje się karta z napisem: "Proszę nie przeszkadzać". Jeżeli ktoś ma ochotę pospać rano nieco dłużej, wywiesza kartę na zewnętrznej stronie drzwi i już ma swój upragniony spokój.
Istnieją ludzie, którzy taką czy też podobną kartę używają zawsze, ilekroć ktoś pragnie opowiedzieć im ewangelię łaski Bożej. "Zostaw mnie w spokoju! Nie odczuwam potrzeby zajmowania się tymi pobożnymi bzdurami, które mi oferujesz. Moje życie jest całkowicie wypełnione. Nie ma w nim miejsca na takie sprawy. Proszę mi nie przeszkadzać!"
Ale ci, którzy głoszą ewangelię, wcale nie mają zamiaru wnikać czy ingerow ać w życie innych. Chcą jedynie przypomnieć, że Pan Jezus stoi przed drzwiami serca każdego człowieka i cierpliwie prosi o wpuszczenie: "Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną" (Obj. 3,20). Życie bez Pana Jezusa to dramatyczna historia; kończy się zawsze w wiecznym oddaleniu od Boga. Kto jednak wpuszcza Zbawiciela do swego życia, wyznając Mu swe grzechy, doświadcza odpuszczenia swej winy przed Bogiem i staje się szczęśliwym, umiłowanym dzieckiem Bożym. O tym, kto w wierze otwiera przed Nim drzwi swego serca, mówi Pan, jak niegdyś o Zacheuszu: "Dziś zbawienie stało się udziałem domu tego […] Przyszedł bowiem Syn Człowieczy, aby szukać i zbawić to, co zginęło" (Ew. Łukasza 19,9-10).

(C) Copyright "Dobry Zasiew" 2011

nie chcecie, aby mieć żywot

Zapraszamy na witrynę http://chrzescijanin.strefa.pl/

nie chcecie, aby mieć żywot

Bóg bowiem odbędzie sąd nad każdym czynem, nad każdą rzeczą tajn ą czy dobrą, czy złą

Bóg bowiem odbędzie sąd nad każdym czynem, nad każdą rzeczą tajną czy dobrą, czy złą.
Księga Kaznodziei Salomona 12,14

Król Salomon w Księdze Kaznodziei mówi o rzeczach widzianych oczyma człowieka, który nie uwzględnia pełni poznania w świetle prawdy Bożej. Jego spojrzenie jest więc ograniczone i iście ziemskie; obserwowane przez siebie zjawiska ocenia jako rzeczy, które dzieją się "pod słońcem". Stwierdza, że wszystko jest "marnością i gonitwą za wiatrem". Każdego człowieka czeka bowiem tu na ziemi jego koniec i chociaż człowiek wie, że "żywi … muszą umrzeć" (Kazn. 9,5), zagłusza wszelką myśl o nadchodzącej nieuchronnie śmierci. Czy nie jest niedorzecznością uspokajać się twierdzeniem, że wraz ze śmiercią wszystko się kończy i że nie ma Boga?
Myśli takie to "igranie z ogniem". W Liō cie do Hebrajczyków 9,27 Bóg mówi: "Postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd" – także sąd nad wszystkimi utajonymi grzechami. Bóg jest światłością i w swojej obecności nie toleruje najmniejszej nieprawości. Dlatego nie wolno pominąć fundamentalnego pytania o wieczność. Bóg, znając wagę tej kwestii, włożył ją w serca ludzi (Kazn. 3,11).
Istnieje jednak droga ucieczki przed nadchodzącym sądem Bożym. Jak to dobrze, że Bóg jest nie tylko przenikającą wszystko światłością, lecz także miłością! Jego miłość jest tak wielka, że "Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny" (Ew. Jana 3,16). Każdy, kto przyznaje się do swoich grzechów i obiera przed Zbawicielem Jezusem Chrystusem drogę skruchy i nawrócenia, ma życie wieczne, nie stanie przed sądem (Ew. Jana 5,24), otrzymuje przebaczenie grzechów i posiada wieczny pokój z Bogiem.

(C) Copyright "Dobry Zasiew" 2011

Bóg bowiem odbędzie sąd nad każdym czynem, nad każdą rzeczą tajną czy dobrą, czy złą

Zapraszamy na witrynę http://chrzescijanin.strefa.pl/

Bóg bowiem odbędzie sąd nad każdym czynem, nad każdą rzeczą tajną czy dobrą, czy złą